W kanonie literatury swoje miejsce na stałe znalazło wiele pluszowych misiów. Każdy doskonale kojarzy Uszatka czy Puchatka. Do kanonu wpisał się również sympatyczny niedźwiadek imieniem Paddington.
O misiu Paddingtonie zrobiło się głośno za sprawą filmu, który ukazał się kilka lat temu, a także jego kontynuacji mającej premierę w końcu ubiegłego roku. Dzięki temu zyskał on wielu sympatyków na całym świecie.
W tomie „Paddington. Więcej przygód” Michaela Bonda tego przyjaznego niedźwiadka spotykają kolejne nieoczekiwane sytuacje. Główny bohater mieszka w Anglii u państwa Brown. Często przydarzają mu się przygody, które wprawiają w zdumienie lub przerażają jego ludzką rodzinę, ale jak nietrudno się domyślić jednocześnie śmieszą i zachwycają czytelnika. Tym razem Paddington musi między innymi stawić czoła wizycie u dentysty. Wyzwaniem będzie dla niego również nowe hobby – szycie. Nieoczekiwanie trafia także do sądu, a nawet podejmuje się nauki jazdy samochodem. Jak zawsze jego pomysłowość nie zna granic. Poszczególne przygody misia niezmiennie bawią, uczą i śmieszą czytelnika.
Książka ta stanowi idealny prezent dla dziecka, choć niewątpliwie chętnie przeczyta ją również osoba dorosła. Długość poszczególnych opowiadań sprawia, że jest to doskonała lektura do czytania przed snem. Jeżeli świetnie bawiliście się czytając przygody innych znanych misiów, to jestem przekonana, że pokochacie i tego. Osobiście jestem nim oczarowana, a wydarzenia opisane w książce niejednokrotnie wywołały uśmiech na mojej twarzy, czego i wam życzę.
Michael Bond „Paddington. Więcej przygód”, Wydawnictwo Znak, Kraków 2017
Karolina Magdziarz