Bądź na bieżąco:
Fanpage Facebook KochanaMama.pl
Strona Google+ KochanaMama.pl
Kanał KochanaMama.pl na Youtube
Kanały RSS KochanaMama.pl
Newsletter KochanaMama.pl
Strona główna Przed ciążą Ciąża Niemowlę Małe dziecko Rodzina Konkursy Wydarzenia
Kategoria: Ciąża » Poród

Lekarz odmówił cesarki, dziecko zmarło

Artykuł

Pacjentka świebodzińskiego szpitala kilkukrotnie błagała lekarza podczas porodu o cesarskie cięcie. Ten odmówił. Noworodek nie przeżył.

Cialo noworodka znaleziono w czechach
Autor: pixabay.com

Pewien 14-godzinny poród w szpitalu w Świebodzinie (województwo lubuskie) zakończył się niedawno śmiercią noworodka. Rodzice zmarłego dziecka za jego tragiczny skutek obarczają winą lekarza. Uważają, że gdyby ten posłuchał nieustannych próśb rodzącej o wykonanie cesarskiego cięcia, a nie zmuszał pacjentkę do parcia siłami natury, dziecko by żyło. Mimo wyraźnych błagań kobiety o cesarkę, lekarz pod którego opieką przebywała pani Kostrzewa, upierał się przy kontynuowaniu porodu siłami natury. Synek rodzącej, po 14 godzinach opuścił w końcu łono matki, martwy. Pracujący 30 lat w zawodzie lekarz, był przekonany, że poród zakończy się szczęśliwie. Zdziwił się więc niespodziewanym zgonem maluszka i nie potrafił wytłumaczył, dlaczego dziecko zmarło. Sprawę będzie badać prokuratura. Śledczy odpowiedzą na pytanie, czy doszło do błędu lekarskiego i czy należy postawić lekarzowi zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.

Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.
Życzenie

Wyszukiwarka

Copyright 2015 © KochanaMama.pl
Publikacje zamieszczone na stronach KochanaMama.pl są chronione prawami autorskimi. Dalsze rozpowszechnianie tekstów i zdjęć opublikowanych na KochanaMama.pl w całości lub części wymaga uprzedniej zgody wydawcy.
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Regulamin. Ukryj komunikat