Państwo polskie postanowiło wspomóc niedawno finansowo rodziców znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Owocem tego wsparcia jest tzw. kosiniakowe.
Nazwa zasiłku wprowadzonego w styczniu 2016 roku pochodzi od nazwiska byłego Ministra Pracy i Polityki Społecznej w rządzie PO-PSL, Władysława Kosiniaka-Kamysza. Comiesięczne 1000 złotych przez rok przysługuje rodzicom, którzy do tej pory nie mieli prawa do urlopów macierzyńskich, czyli osobom bezrobotnym, studentom, pracującym na umowie o dzieło, ubezpieczonym w KRUS. W przypadku urodzenia bliźniaków i większej ilości dzieci podczas jednego porodu, czas otrzymywania kosiniakowego wydłuża się. Gdy rodzic pracuje w niepełnym wymiarze pracy albo prowadzi własną działalność i otrzymywał zasiłek nieprzekraczający 1000 złotych, od stycznia został mu on wyrównany do tej kwoty. Do 1000 złotych przez rok mają prawo matki samotnie wychowujące potomka oraz opiekun faktyczny dziecka nieletniej matki. Wnioski o taki zasiłek można składać u wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, właściwego ze względu na miejsce zamieszkania osoby ubiegającej się o świadczenie albo przez Internet. Kosiniakowe nie przysługuje, gdy choć jedno z rodziców ma prawo do zasiłku macierzyńskiego, ani gdy rodzice chcą pobierać świadczenie rodzicielskie w tym samym czasie.
Iwona Trojan