Aby nasza pociecha nie wyrobiła w sobie nawyku bycia brudaskiem, warto przekonywać ją do częstego mycia i dbania o czystość swojego ciała i otoczenia.
Nauczenie malucha dbania o higienę osobistą to czynność, której lepiej zbytnio nie odkładać w czasie. Jeśli bowiem nasza pociecha na dłuższą metę polubi bycie brudaskiem, trudno będzie wyplenić z niej nawyk stronienia od wody i mydła. Im wcześniej zaczniemy dziecku zachwalać korzyści płynące z zachowywania czystości swojego ciała i otoczenia, w którym potomek przebywa, tym większe prawdopodobieństwo, że częste pielgrzymki do łazienek, aby zmywać z siebie brud, wejdą maluchowi w krew.
W nauce higieny osobistej pomocne będzie dawanie dobrego przykładu przez opiekunów oraz nakłaniane latorośli do dbania o swoją czystość przez zabawę. Warto dołożyć starań, aby unaocznić maluchowi, co to są zarazki, bakterie i wirusy i jak bardzo szkodzą one człowiekowi. Dobrze wyjaśnić potomkowi, że to właśnie one powodują liczne choroby i że jeśli nasza pociecha nie chce notorycznie zmagać się z różnymi dolegliwościami ani wizytować lekarzy i szpitali, warto regularnie myć się i kąpać. Aby kilkulatek nie zapomniał jak długo powinien myć ręce (około 20-30 sekund), dobrym sposobem będzie nauczenie potomka piosenki lub wierszyka, których głośne artykułowanie trwa właśnie tyle czasu. Warto, aby pod ręką dziecka znajdowały się chusteczki higieniczne i nawilżające. Opłaca się ponadto chwalić pociechę za dbałość o czystość i zainwestować w kolorowe akcesoria do higieny: ręczniczki, kubek do mycia zębów, szczoteczki, gąbki oraz zabawki do kąpieli. Wielu rodziców słucha razem z dziećmi piosenek dotyczących dbania o higienę np. zespołu Fasolki: „Szczotka, pasta, kubek”, „Mydło lubi zabawę”. W Internecie nie brakuje bowiem utworów, które zachęcić mogą maluchy do dbałości o czystość. Procentuje również oglądanie z pociechami książeczek promujących bycie czystym przez dzieci. Warto bawić się z kilkulatkami w kąpanie, czesanie lalek i innych zabawek, czyszczenie uszu misiowi itp. Takie rozrywki powinny oswoić bowiem naszego domowego brudaska z zabiegami higienicznymi. Wskazane jest wyrobienie w dziecku regularności w pozbywaniu się brudu z ciała, dlatego nie szczędźmy czasu, aby nakłonić pociechę do mycia rączek i twarzy przed posiłkami i po nich.
Iwona Trojan