Bądź na bieżąco:
Fanpage Facebook KochanaMama.pl
Strona Google+ KochanaMama.pl
Kanał KochanaMama.pl na Youtube
Kanały RSS KochanaMama.pl
Newsletter KochanaMama.pl
Strona główna Przed ciążą Ciąża Niemowlę Małe dziecko Rodzina Konkursy Wydarzenia
Kategoria: Rodzina » Literatura

„Grzywa” - recenzja

Artykuł

Praca z końmi nie zawsze idzie w parze z szacunkiem i miłością do tych pięknych stworzeń. Niektórzy nie potrafią zrozumieć, że prawdziwe uczucie jest ważniejsze niż wszelkie puchary i trofea.

Grzywa
Autor: Materiały prasowe

Jako dziecko zawsze marzyłam o posiadaniu własnego konia. Jako że nigdy nie było nas stać na taki wydatek, moje marzenie pozostało jedynie w mojej dziecięcej główce. Zawsze gdy tylko widziałam konie – czy to z daleka, czy z bliska – moje serce zaczynało bić szybciej i dziecięce pragnienia odżywały na nowo. W ostatnich dniach miałam okazję spotkać się z moimi zwierzęcymi przyjaciółmi po raz kolejny, tym razem w literackiej formie. Książka „Grzywa” autorstwa Ewy Nowak to przepiękny manifest miłości i lekcja szacunku do tych cudownych stworzeń. Na wewnętrznej stronie okładki możemy znaleźć rysunki koni i informacje o maściach, odmianach na głowie i nogach. Tak zachęcający „wstęp” mógł oznaczać tylko jedno – kolejną literacką ucztę.

Zonia jest córką utytułowanego jeźdźcy, Piotra Rufusa Majora. Jej wielką miłością są konie, którymi opiekuje się w rodzinnej Ponurzycy. Trenuje też do zawodów, ponieważ chce otrzymać stypendium. Jej codzienność wytyczają obowiązki w stajni, kontakty z klientami i wyczerpujące treningi z Melechą. Każdego dnia odkrywa jednak bolesną prawdę o otaczającym ją świecie – jej ojciec nie kocha ani koni, ani ludzi, nie liczy się z jej uczuciami, a zwierzęta traktuje jak przedmioty. W jej sercu dojrzewa nieustannie chęć ratowania koni przed bezdusznością i obojętnością innych ludzi.

Historia Zoni i jej końskiego stada jest bardzo wzruszająca. Daje do myślenia i pokazuje, że często nawet ci, dla których zwierzęta powinny być całym światem, patrzą na nie z pogardą i jedyną rzeczą, która ich z nimi łączy, są zyski z ich hodowli czy organizacji treningów dla dzieci i dorosłych. Niestety trudna i bolesna rzeczywistość przedstawiona w książce Ewy Nowak nie jest jedynie fikcją literacką. Mamy z nią do czynienia na co dzień. Myślę, że „Grzywa” jest w stanie nie tylko uświadomić nam problemy koni we współczesnym świecie, ale także otworzyć nam oczy na to, co sobą reprezentujemy i czy czasami nie zagubiliśmy się w pogoni za rzeczami materialnymi. Próbujmy poznać siebie nawzajem i świat, który nas otacza. Nie zamykajmy się w czterech ścianach naszego egoizmu i otwórzmy się na to, co najważniejsze – na wyjątkową i niepowtarzalną miłość, która potrafi przetrwać największe trudności i zmienić nas na lepsze.

Ewa Nowak, „Grzywa”, Wydawnictwo Prószyński i S-ka 2018

Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.
Życzenie

Wyszukiwarka

Copyright 2015 © KochanaMama.pl
Publikacje zamieszczone na stronach KochanaMama.pl są chronione prawami autorskimi. Dalsze rozpowszechnianie tekstów i zdjęć opublikowanych na KochanaMama.pl w całości lub części wymaga uprzedniej zgody wydawcy.
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Regulamin. Ukryj komunikat