Zbiór interesujących zabaw oraz ciekawostek, które kryją się poza domem.
Dziecko od małego odkrywa i eksperymentuje. Poznaje otaczający go świat wszystkimi zmysłami, zdobywając wiedzę oraz nowe doświadczenia. Badanie, ciekawość, chęć poznania i przeżywania to naturalna, wrodzona potrzeba każdego dziecka.
„Dziki, dzikszy, najdzikszy. Jak przeżyć poza domem” to ponad sto stron świetnej – interesującej i wciągającej, zabawy, która pozwoli stać się ekspertem w dziedzinie podróżowania. Książka posiada wiele zalet. Duży format, twarda okładka, piękne ilustracje, dokładnie opisane zadania do wykonania sprawiają, że jest łatwa i przyjemna w odbiorze. Zawiera kilkadziesiąt pomysłów i ciekawostek dotyczących przygód. Czytelnik dowie się m.in. jak korzystać z kompasu, jak zrobić schronienie przed deszczem czy też jak udzielić pierwszej pomocy w razie kontuzji. A to wszystko z troską o bezpieczeństwo oraz ochronę środowiska.
Książka angażuje dziecko. Uczy poprzez zabawę, zaspokaja ciekawość, poszerza wiedzę ze świata, rozwija zmysł obserwacji, uczy samodzielności oraz podejmowania decyzji. Instruuje jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, wzmacnia wiarę w siebie i własne możliwości.
Zadania są ciekawe – wzbogacone kolorowymi rysunkami, i bardzo praktyczne. Aktywizują dziecko, poprawiają koordynację ruchową oraz sprawność manualną. Ponadto różne czynności można wykonywać wspólnie w przyjaciółmi, w większej grupie, co powoduje zaciśnięcie więzów koleżeńskich, daje poczucie wspólnoty, a także uczy szacunku do innych.
Z ręką na sercu mogę polecić tę pozycję literacką wszystkim rodzicom. Jestem przekonana, że pociechy będą zadowolone i usatysfakcjonowane. Jest to idealna książka na wakacje i niezbędnik każdego małego odkrywcy.
Chris Oxlade, „Dziki, dzikszy, najdzikszy. Jak przeżyć poza domem”, Wydawnictwo Jedność, Kielce, 2018 r.
Patrycja Trzcionkowska