Depresja poporodowa była do tej pory tematem tabu. Czas jednak przerwać zmowę milczenia i odpowiedzieć na najtrudniejsze pytania nurtujące każdą z nas.
Ile razy zdarzyło nam się słyszeć, że depresja poporodowa jest sztucznym tworem służącym jedynie za wymówkę dla lenistwa młodych mam? Zdecydowanie zbyt często. Większość osób wciąż bagatelizuje problem, który może być nie tylko uciążliwy, ale może stać się przyczyną tragedii.
Depresja poporodowa mylona jest często ze stanem baby blues. Przez kilka pierwszych dni po urodzeniu dziecka z powodu szalejących w organizmie kobiety hormonów mogą pojawić się złe samopoczucie i rozchwiana równowaga emocjonalna. Depresja natomiast utrzymuje się przez co najmniej kilkanaście dni. Głównymi objawami depresji są gwałtowne wahania nastroju, poczucie braku kompetencji, utrata kontaktu z nowo narodzonym potomkiem, brak radości z kontaktu z dzieckiem, płaczliwość, smutek, zaburzenia snu czy łaknienia. Symptomy dają o sobie znać zaraz po porodzie lub nawet kilka miesięcy po nim. W przypadku wystąpienia depresji konieczny jest kontakt z psychologiem lub psychiatrą.
Czy można w jakikolwiek sposób ustrzec się przed tym schorzeniem? W okresie po porodzie ważne jest, by młoda mama mogła liczyć na wsparcie najbliższych, w szczególności swojego partnera. Należy zadbać o odpowiednią ilość snu i odpoczynku. Kobieta nie powinna sama zajmować się dzieckiem – część obowiązków powinna przekazać innym członkom rodziny. Dobrym sposobem jest ściąganie pokarmu (od czasu do czasu) tak, aby ktoś inny mógł nakarmić noworodka. Bardzo ważnym aspektem jest spędzanie wspólnego czasu z partnerem. Dziecko jest ważne, ale nie może zastąpić relacji z ukochanym czy innymi członkami rodziny. Także do kwestii odchudzania należy podejść z rezerwą – okres po porodzie nie jest dobrym czasem na zmniejszanie podaży kalorii czy wykonywanie ćwiczeń (aktywność fizyczna jest wręcz niewskazana!). Ponadto spadek cukru, idący w parze z dietami, wpływa znacząco na obniżenie nastroju młodej mamy.
Jeżeli Ty lub ktoś z rodziny podejrzewanie wystąpienie depresji poporodowej, nie zwlekajcie z wizytą u specjalisty. To żaden wstyd! Depresja jest chorobą, którą trzeba leczyć. Od dziś koniec z przemilczaniem tego typu schorzeń – pomagajmy innym i pozwólmy pomóc samym sobie.
Katarzyna Kubiak