Pewna Internautka pożaliła się w Sieci na szkody wyrządzone przez dzieci sąsiadów. Koszt napraw nie napawa optymizmem.
Jakiś czas temu na popularnym portalu Reddit ukazała się relacja pewnej kobiety - właścicielki dużego ogrodu, która zakazała dzieciom sąsiadów bawić się na jej posesji. Wszystko przez to, że gdy któregoś dnia wróciła do domu, okazało się, że jedna ze ścian budynku mieszkalnego pokryta jest nieprzyjemnymi dla oka malunkami. Gdy zwróciła uwagę sprawcom wandalizmu na nieodpowiednie zachowanie, dzieci sąsiadów obrzuciły dom kobiety kamieniami. Efekt? Kilka wgnieceń w ścianie i uszkodzone dwa okna. Zniszczenia oszacowano na 900 dolarów. Poszkodowana kobieta zarzeka się w Internecie, że dopóki rodzice małych wandali nie zapłacą jej za wyrządzone szkody oraz za farbę do pokrycia ściennych malunków, ich dzieci nie będą mieć pozwolenia, aby bawić się w jej ogrodzie.
Iwona Trojan