Kariera czy ciąża? Pewnie i tobie choć raz w życiu przez myśl przeszło to pytanie. Warto zastanowić się więc nad tym poważnie. Otwarcie porozmawiać z bliskimi i – przede wszystkim – z samą sobą.
Zanim nie jest za późno – zastanów się czy chcesz wspinać po szczeblach kariery zawodowej jak szalona zapominając o tym, że dziecko to najpiękniejszy dar czy też zostać stereotypową matką polką – kurą domową – jak to się czasem słyszy. A może warto pójść na kompromis i pomyśleć w jaki sposób pogodzić obydwa te warianty?
Jeżeli stawiasz sobie te wszystkie pytania jedno jest pewne – dorastasz do roli matki. Bardzo często jednak zdarza się, że współczesne kobiety na jednej szali stawiają rodzinę, a na drugiej pracę. Nie martw się, jeżeli i Ty masz z tym problem! Nie myśl także o sobie źle. To normalne, że kariera odgrywa w naszym życiu kluczową rolę. Zdobywamy wykształcenie i z każdym nowym wyzwaniem jesteśmy bardziej doświadczone. CV staje się coraz bogatsze, a my chcemy więcej i więcej. Dawniej to mężczyźni utrzymywali dom. Teraz, równouprawnienie pozostawia swój ślad również i w tej płaszczyźnie życia. Zarówno płeć męska jak i my, kobiety, chcemy realizować się zawodowo – czujemy się wtedy silniejsze, bardziej samodzielne. W dzisiejszym świecie na szczęście ciąża, a także późniejsze już macierzyństwo, nie wykluczają Cię zawodowo. Przyszłe mamusie mogą zatem w większości zawodów pracować wraz ze swoim maleństwem w brzuszku. Świeżo upieczone matki również ‘nie wypadają’ z obiegu, gdyż szeroki pakiet możliwości stoi przed nimi otworem – warto zagłębić się w ten temat. Większość pracodawców przychylnie patrzy na rodzicielstwo – świat idzie do przodu i tutaj widzimy to bardzo dokładnie. Uregulowania prawne w sposób jasny i klarowny określają przywileje przyszłych mam oraz mam, które urodziły.
Co zmieni się w twoim życiu? Tak, będziesz zmuszona zwolnić i zmienić niektóre przyzwyczajenia, ale przecież nosisz w sobie nowe życie, które z dnia na dzień staje się coraz silniejsze. Najważniejsze jest, aby nauczyć się panować nad swoim stresem. To twój największy wróg. Może warto pomyśleć nad opanowaniem nowych technik relaksu?
Zmęczenie, które towarzyszy ci w trakcie wykonywanych obowiązków nierzadko wiąże się tym, że sięgamy po niezdrowe energetyki czy kofeinę. Dla dobra malucha koniecznie zrezygnuj z tego przyzwyczajenia – ochotę na kawę (która siedzi w twojej głowie) zastąp jabłkiem albo batonem Muesli. Do picia wybieraj wodę z dodatkiem cytryny i listkiem mięty, która dodatkowo orzeźwi cię i sprawi, że trzeźwo spojrzysz na otaczające cię stosy papierów. Zrezygnuj ze szpilek – jasne, że kostium i koszulowa najpiękniej komponują się z czółenkami, ale niestety w ciąży nie jest to najlepsze rozwiązanie. Po pierwsze twoje stopy mogą się zmieniać – waga, a także zatrzymująca się woda w organizmie robią swoje. Po drugie – w szpilkach łatwiej możesz się potknąć i przewrócić. Nie bierz na siebie zbyt wielu spraw – wiem, że jesteś ambitna i dasz radę, ale teraz energię rozkładasz na waszą dwójkę. Pamiętaj o tym i wrzuć na luz, kiedy tylko masz taką możliwość. No i jeszcze jedno – poinformuj pracodawcę o tym, że jesteś w ciąży. To bardzo ważne, aby pracodawca zdawał sobie sprawę z tego, że teraz zasługujesz na szczególne traktowanie. Nawet jeśli podejmiesz decyzję o tym, że pracowała będziesz tak długo jak pozwoli ci na to twój stan zdrowia – zachowaj rozsądek i ciesz się tym magicznym czasem.
Emilia Sękowska
