Przedświąteczny poradnik i słodka akcja charytatywna na rzecz domów dziecka.
Czy potrafimy spędzać czas z naszymi dziećmi? Jakie zabawki im kupujemy? Czy zastanawiamy się, jaki mają one wpływ na ich rozwój? To pytania, które warto zadać sobie tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, na moment przed tym, jak udamy się do sklepów, aby kupić prezenty. Zabawa to niezwykle ważna forma edukacji, w której i my, rodzice powinniśmy uczestniczyć. W przedświątecznym natłoku obowiązków nie zapominajmy także o tych dzieciach, które nie mają szansy dzielić radości czerpanej z zabawy z mamą czy tatą. Kupując gwiazdkowe prezenty możemy bowiem wesprzeć domy dziecka z pięciu polskich miast. Jak sprawić, aby czas spędzany z maluchem cieszył oraz w jaki sposób pomóc dzieciom zamieszkującym placówki biorące udział w akcji charytatywnej?
Nie bądź marudą
Spędzając czas z dzieckiem nie wyręczajmy go mówiąc „pomogę Ci, będzie szybciej” czy „daj, zrobię to za Ciebie, bo widzę, że się męczysz”. Uzbrójmy się w cierpliwość. Takie zwroty sprawiają bowiem, że maluch nie czerpie radości z wykonywanych wspólnie czynności, a tym samym ze spędzania czasu z rodzicami i nauki poprzez zabawę. Pamiętajmy, że dzieci najszybciej uczą się poprzez doświadczanie, dlatego nie powinnyśmy nadto ograniczać ich samodzielności.
Nie bój się pobrudzić
I siebie, i otoczenia, i malucha. Stare przysłowie mówi, że dzieci dzielą się na te szczęśliwe i na te czyste. Ile razy ograniczaliśmy bawiące się dziecko ze względu na bałagan, który mogłoby wyrządzić? Malowanie farbami – tylko przy pomocy pędzla, skakanie po kałużach – raczej nie, malowanie twarzy – tylko troszeczkę. Nie zdajemy sobie natomiast sprawy, jak ważne w procesie rozwoju wyobraźni i motoryki u dzieci są zabawy, podczas których dziecko samo tworzy nowe formy. Doskonałą alternatywą dla standardowego malowania obrazków jest na przykład malowanie rączkami na większym kartonie. Jeśli obawiamy się o meble czy podłogę, zaopatrzmy się w folię malarską – kosztuje kilkadziesiąt groszy, a zabawa będzie wyjątkowa. Odciskajcie dłonie, stopy, malujcie nawet noskiem. Skakanie po kałużach? Wystarczy, że założymy dziecku kalosze i foliowy płaszczyk, do tego spodnie, których nie będzie żal i niech pociecha wyszaleje się na dworze, wskakując w każdą możliwą kałużę. Lepcie z masy solnej. Pozwólcie dziecku samemu przygotować ciasto – niech ugniata, dodaje składniki. Takie manualne prace nie tylko przyniosą wiele radości, ale również pomogą dziecku w prawidłowy sposób rozwijać motorykę.
Poświęć dziecku swój czas
Ile razy zdarzyło się Wam odmówić dziecku wspólnej zabawy ze względu na obowiązki dnia codziennego? Pranie, sprzątanie czy gotowanie potrafi pochłonąć cały, pozostały po powrocie z pracy czas wolny. Większość rodziców doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że dzieci szybko rosną. W końcu przestaną tak bardzo potrzebować uwagi dorosłych. Później to my będziemy zabiegać o ich zainteresowanie. Warto więc poświęcić im możliwie jak najwięcej czasu, budując w ten sposób silne relacje.
Mądrze wybieraj zabawki
Obecnie na rynku jest tak wiele zabawek, że ciężko jest podjąć decyzję, która będzie najlepsza dla naszego dziecka. Warto więc pamiętać o jednej ważnej zasadzie i wybierać przede wszystkim te, które pozwalają spędzać czas w kreatywny sposób, tworzyć, projektować, składać czy skręcać. Nie kupujmy gwiazdkowych prezentów na ostatnią chwilę, ale zastanówmy dobrze się nad wyborem odpowiedniej zabawki. Dobrym pomysłem może być zakup produktów dedykowanych małym szefom kuchni. Fabryka czekolady to zabawka, dzięki której wspólnie z dzieckiem możemy przygotować czekoladki lub czekoladowe lizaki. Maluch sam topi czekoladę i decyduje w jaki sposób udekorować cukierki. W podobny sposób można bawić się z Fabryką lizaków. Lepienie kulek z ciasta i zdobienie ich czekoladą oraz posypkami to doskonały sposób nie tylko na zabawę, ale również na stworzenie przez malucha upominków dla najbliższych. Czekoladki i lizaki można zapakować w folijki i obwiązać wstążeczkami, które dołączone są do zestawów. Tego rodzaju zabawki znajdziemy w ofercie marki Smoby.
Słodkie licytacje na rzecz domów dziecka
Firma Simba Toys Polska, dystrybutor zabawek Fabryka czekolady i Fabryka lizaków marki Smoby, zaprosiła do współpracy autorów pięciu blogów. Każdy z nich wybrał jeden dom dziecka, któremu chciałby pomóc. Na rzecz każdej placówki prowadzone są licytacje na platformie Charytatywni Allegro. Na aukcjach można zakupić zestawy słodyczy oraz zabawki Smoby Chef. Cały dochód z ich sprzedaży trafi do wybranych domów dziecka. Kupując na aukcji gwiazdkowy prezent dla swojego malucha, wspierasz więc jednocześnie jedną z placówek.
Zbiórki prowadzone są na rzecz:
- Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej im. dr I. Białówny w Białymstoku,
- Domu Samotnej Matki i Dziecka w Warszawie,
- Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej "Mój Dom" w Opolu,
- Domu im. J. Korczaka - Regionalnej Placówki Opiekuńczo-Terapeutycznej w Gdańsku,
- Domu Dziecka im. Świętej Rodziny w Lesznie.
Informacja prasowa
