Coraz częściej rodzice dzieci, które trafiły do szpitala, skarżą się na warunki pobytu na oddziale razem z dzieckiem.
Wciąż w wielu placówkach nie ma zapewnionych warunków do całodobowego pobytu rodziców z dzieckiem. Jednocześnie lekarze podkreślają, że w czasie hospitalizacji niezwykle ważna jest obecność i bliskość rodzica, która ma duży wpływ na szybszy proces zdrowienia małych pacjentów. Dlatego rodzice i szpitale biorą sprawy w swoje ręce i zaczynają działać. Z ich inicjatywy w Chorzowskim Centrum Pediatrii i Onkologii, 6. grudnia powstała 38. EMOstrefa, w ramach której placówka otrzymała dodatkowe leżanki dla rodziców.
Dyskusja na temat miejsca dla rodziców na szpitalnych oddziałach dziecięcych powróciła, kiedy ojciec 1,5 rocznego chłopca opublikował na Facebooku zdjęcie, na którym przedstawił warunki, w jakich jego żona czuwa przy dziecku w jednym z jeleniogórskich szpitali. Zdjęcie przedstawiało kobietę śpiącą na podłodze pod łóżkiem chorego syna. Okazuje się, że takie warunki są powszechne w wielu polskich szpitalach. Brakuje sprzętu medycznego, łóżek dla pacjentów, więc łóżka dla rodziców są na ostatnim miejscu przy planowaniu budżetu. Taka sytuacja nie jest obojętna dla zdrowia najmłodszych, dzieci bowiem potrzebują obecności rodziców.
Obecność rodzica wpływa na zdrowie dziecka
Bliskość rodziców podczas pobytu dziecka w szpitalu nie jest fanaberią – jak tłumaczą lekarze praktykujący na oddziałach dziecięcych, obecność rodzica ma duży wpływ na proces leczenia i przyspieszenie wyzdrowienia małych pacjentów.
„Dzieci to szczególny rodzaj pacjentów. Na oddziałach pediatrycznych nie można jednak zapominać o rodzicach, których obecność podczas hospitalizacji jest bardzo ważna. Nie wyobrażam sobie aby chore nieszczęśliwe dziecko przebywało w szpitalu samo - Rodzic jest dla niego gwarancją bezpieczeństwa. Przytulanie ma dobroczynny wpływ na jego samopoczucie, obniża poziom stresu, pozwala szybciej wyzdrowieć. Opieka nad dzieckiem przebywającym w szpitalu razem z rodzicem jest również łatwiejsza. Na naszym oddziale mamy rozkładane łóżka dla rodziców, ale zależy nam na stałym podnoszeniu komfortu pobytu. Dlatego sami postanowiliśmy zgłosić się do akcji EMOstrefy.pl i otrzymaliśmy wsparcie w postaci leżanek, za które dziękujemy.” – mówi dr n. med. Regina Ulfig-Maślanka, koordynator Oddziału Niemowlęcego i Patologii Noworodka.
Rodzice i lekarze biorą sprawy w swoje ręce
Zarówno lekarze jak i rodzice wiedzą już o zaletach przebywania z dzieckiem w szpitalu, dlatego wspierają inicjatywy, które mają poprawić warunki na oddziałach. Jedną z nich jest program EMOstref, do którego rodzice lub personel mogą zgłosić szpitale. Za akcję odpowiedzialna jest marka EMOTOPIC, która chce pomagać rodzicom w budowaniu rodzicielstwa bliskości, przede wszystkim w sytuacjach, w których jest to utrudnione – np. w czasie hospitalizacji dziecka czy pobytu noworodka w inkubatorze. Dlatego właśnie w ramach ogólnopolskiego programu „Blisko z Tobą chcę być”, w 2016 roku rozpoczęła tworzenie EMOstref, które umożliwią rodzicom bliski kontakt ze swoimi dziećmi. W ramach programu polskim szpitalom przekazywane są fotele do kangurowania lub rozkładane łóżka dla rodziców czuwających przy swoich dzieciach.
Chorzowski szpital jest 38. EMOstrefą otwartą od 2016 roku. Takie miejsca – z niebieskim Koalą EMO – możemy spotkać już w 23 szpitalach w 19 miastach w całej Polsce. Wszystkie powstały z inicjatywy rodziców lub lekarzy, którzy z pomocą marki EMOTOPIC, fundatora projektu, zmieniają rzeczywistość polskich szpitali. Każdy może zgłosić szpital do programu – wystarczy wejść na stronę http://emotopic.pl/emostrefy/.
Informacja prasowa
