Niewiele jest zabawek, które rosną razem z dzieckiem. W zdecydowanej większości przypadków, co kilka lat w dziecięcym pokoju pojawiają się nowe przedmioty.
O czym trzeba pamiętać, kupując zabawki dla dzieci?
Zabawki dla najmłodszych
Pierwsze miesiące życia to intensywny rozwój dziecka. Z nieporadnego noworodka w ciągu roku rozwinie się mały człowiek posiadający mnóstwo ważnych umiejętności. Maluch musi nauczyć się skupiać wzrok, odróżniać kolory i kształty, rozróżniać dźwięki i określać kierunek, z którego dochodzą. Kolejne kroki to rozpoznawanie twarzy i przedmiotów, chwytanie i utrzymanie w rękach zabawki. Następnie dziecko uczy się świadomie zmieniać pozycję ciała i przemieszczać się w wybranym kierunku. Zabawki, którymi bawi się dziecko, są nie tylko klasycznymi zabawiaczami. Dobrze dobrana zabawka inspiruje dziecko, zachęca do doświadczeń, uczy i bawi jednocześnie. Nie bez powodu oprócz tradycyjnych grzechotek i gumowych zwierzątek, w łóżeczkach małych dzieci znajdziemy misie szumisie. Ta zabawka to nie tylko przytulanka, dzięki generowanemu przyjaznemu szumowi pomaga dziecku zasnąć, kojarzy się ze spokojem, wprowadza niemowlaka w stan wyciszenia. A przy tym rozwija zmysł wzroku (czarno-białe fragmenty misia przyciągają wzrok bardziej niż reszta) dotyku (miś uszyty jest z różnych materiałów) i słuchu (elektroniczny szum oraz szeleszczące elementy ukryte w głowie i kończynach misia).
Własny bohater bajki
Zabawki tworzone na wzór bohaterów bajek, najczęściej z licencją od twórców filmu, to nieprzypadkowo znaczna część rynku zabawek ogółem. Dzieci uwielbiają mieć w domu postaci, które znają z książek i filmów. Bawić się nimi, przydzielać im role, ubierać, przebierać, zmieniać imiona, tworzyć nowe scenariusze filmu, zmieniać zakończenia lub wymyślać ciąg dalszy. Dlatego nikogo nie dziwi zestaw kucyków My Little Pony u kilkuletniej damy, czy figurki żółwi Ninja u małego dżentelmena. I chociaż z punktu widzenia dorosłych, jest to komercja w najczystszej postaci i sprytnie przeprowadzona kampania marketingowa mająca na celu wydrenować do czysta rodzicielskie kieszenie, to bezsprzecznie należy popatrzeć na sprawę oczami dziecka. Jeśli maluch będzie szczęśliwy, mając w domu kilku plastikowych przyjaciół, to czemu nie? Warto spojrzeć na sprawę nie tylko jak na kolejny wydatek. Taka zabawka może być doskonałą inwestycją w rozwój dziecka. Pobudzi wyobraźnię, rozwinie kreatywność, zajmie czas na wiele godzin, będzie trenerem opiekuńczości (dzieci bardzo dbają o ulubionych bajkowych bohaterów). Ponadto warto zwrócić uwagę na dziecięce marzenia. Ich spełnianie niekoniecznie wymaga wielkich nakładów finansowych. A nie ma nic cenniejszego niż uśmiech szczęśliwego dziecka. Nie każda zabawka musi być edukacyjna, czasem może być po prostu zabawką. Nawet jeśli jest bohaterem bajki.
Zabawki do zabaw grupowych
Dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym chętnie bawią się z innymi dziećmi. To dla nich stworzono wszelkie klocki, gry planszowe, piłki, kręgle. Zabawy z rówieśnikami nie da się w żaden sposób porównać z zabawą z dorosłymi. W tym drugim przypadku zawsze dajemy dziecku większe szanse na wygraną, bo jest dzieckiem. Uważamy, że to normalne. Rówieśnicy rywalizują ze sobą całkiem poważnie. Taka zabawa to doskonała nauka nie tylko wygrywania, ale także przegrywania. Z kolei gry zespołowe to nauka współpracy, przedkładania korzyści drużyny nad własne. Takie wydawałoby się błahe zabawki jak zwykłe klocki, to bardzo dobry rekwizyt przy nauce zachowań społecznych. Nie powinno ich zabraknąć w pokoju przedszkolaka. Warto także zadbać, by na półce kilkulatka znalazły się układanki, które pomogą w treningu skupienia uwagi przez dłuższy czas i nauczą pracy samodzielnej.
