Chusteczki nawilżane towarzyszą maluchom (a także mamie i tacie) już od pierwszych dni życia. To produkt, bez którego wielu rodziców nie wyobraża sobie dziecięcej pielęgnacji.
Także mamy chętnie korzystają z ich zalet podczas codziennych rytuałów kosmetycznych. Ta wygoda nie zawsze jednak idzie w parze z ekologią. Wiele chusteczek nawilżanych dostępnych na rynku jest wykonanych z plastiku. Po wyrzuceniu do śmieci zachowują się podobnie jak na przykład klasyczne „foliówki”, co oznacza, że mogą zalegać na wysypiskach setki, a nawet tysiące lat! Czym zatem powinniśmy się kierować, aby wybrać chusteczki nawilżane odpowiednie dla dziecka i jednocześnie przyjazne dla naszej planety?
Potrzeby pielęgnacyjne dziecka w pierwszym roku jego życia są naprawdę duże, dlatego zużycie chusteczek nawilżanych w tym czasie może sięgnąć nawet kilkudziesięciu opakowań. To zapotrzebowanie zwykle spada wraz z dorastaniem dziecka. Mimo wszystko oznacza to, że każdego roku na wysypiska trafiają miliony zużytych chusteczek nawilżanych, a to duże obciążenie dla naszej planety.
Nie każda chusteczka jest przyjazna środowisku
Wiele chusteczek nawilżanych dostępnych na rynku stanowi realne zagrożenie dla środowiska, gdyż zawierają plastik – jego udział w składzie może sięgać nawet do 90%! W myśl najnowszych regulacji Komisji Europejskiej każde opakowanie chusteczek nawilżanych, które mają w swoim składzie plastik, powinno być oznaczone symbolem żółwika. Ma to wspomóc konsumentów w dokonywaniu bardziej świadomych wyborów. Jednak nie dla każdego klienta sklepu te symbole są zrozumiałe.
Jak duży problem chusteczki stanowią dla środowiska? Widać to na przykładzie londyńskiej Tamizy. Jak wynika ze skanów sonarowych i laserowych koryta rzeki , metrowa warstwa mokrych chusteczek na brzegach Tamizy w pobliżu Hammersmith (w zachodnim Londynie) urosła do rozmiarów dwóch kortów tenisowych.
To ciekawe!
Badania organizacji Thames 21 i Port of London pokazują, że nagromadzenie zużytych chusteczek zmienia kształt koryta rzeki. Zmieniają się one w na tyle zbitą i gęstą masę, że człowiek może na takiej „wyspie” nawet stanąć (znajdowano od 50 do 200 sztuk chusteczek na metr kwadratowy). Akcje wyławiania takich śmieci, jak ubiegłoroczna, kiedy wolontariusze organizacji Thames 21 w ciągu dwóch dni obok Battersea Bridge zebrali ponad 27 000 chusteczek , tylko nieznacznie opóźniły przyrost tej pływającej rafy.
Zwróć uwagę na oznaczenia na opakowaniu chusteczek
Troska o komfort i higienę dziecka powinna iść w parze z dbałością o dobro środowiska, bo od tego zależy przecież przyszłość obecnych i kolejnych pokoleń. Dlatego do zakupu chusteczek warto podejść świadomie i szukać produktów, które zostały wytworzone na bazie naturalnych, biodegradowalnych włóknin, bazujących na bawełnie organicznej, czy celulozie. Można je rozpoznać dzięki specjalnym oznaczeniom:
Biodegradowalne chusteczki nawilżane, produkowane ze specjalnych włóknin jak np. Tricell, która jest autorską włókniną stworzoną i wprowadzoną na rynek przez polską firmę Ecowipes, ulegają rozkładowi już w kilka tygodni. Tricell jest wykorzystywany do produkcji chusteczek nawilżanych dla dzieci, powszechnie dostępnych jako marki własne popularnych sieci handlowych. Dzięki temu rodzice mogą jednocześnie dbać o dobro swojego dziecka, troszczyć się o środowisko i to wszystko z korzyścią dla swojego portfela.
Nowatorskie zrównoważone rozwiązanie Ecowipes jest ukierunkowane na zminimalizowanie odpadów w postaci zużytych chusteczek. Chusteczki wytwarzane przez polskiego producenta wyróżniają się wysoką zawartością wody (98-99%), krótkim składem ograniczonym tylko do niezbędnych składników myjących i pielęgnacyjnych, wzbogaconym jedynie o składniki aktywne pochodzenia naturalnego (ekstrakty i oleje roślinne) oraz delikatne konserwanty spożywcze zabezpieczające produkt.
Kupując chusteczki nawilżane warto również pamiętać, że liczy się nie tylko zawartość, ale także opakowanie, które powinno 100% nadawać się do recyklingu. Dlaczego świadomy wybór tak prostego produktu, jakim są chusteczki nawilżane jest takie ważny? Ponieważ nawet najmniejszy wypracowany ekonawyk może przynieść pozytywne efekty dla kolejnych pokoleń! Pamiętajmy również, że dzieci uczą się poprzez obserwację i naśladowanie zachowań swoich rodziców. Jeśli od najmłodszych lat będziemy pielęgnować w nich dobre wzorce, z pewnością zaprocentują one już w niedalekiej przyszłości.
Informacja prasowa
