Ponad 700 osób zachęcił kilkuletni Nolan z USA do protestu przeciwko dyskryminowaniu osób czarnoskórych.
"Wszyscy jesteśmy ludźmi" - tak przywitał zgromadzonych na marszu Black Lives Matter, który odbył się niedawno w amerykańskim Missouri, 8-letni Nolan Davis. Chłopczyk tak bardzo przejął się tym, że w jego ojczyźnie rasizm jest na porządku dziennym, że wpadł na pomysł publicznego zamanifestowania sprzeciwu wobec dyskryminacji osób o ciemnej karnacji. Dzięki mediom społecznościowym o planowanym przez kilkulatka marszu dowiedziało się mnóstwo Internautów. Skutkiem tego było to, że w Black Lives Matter organizowanym przez Nolana wzięło udział kilkaset dzieci wraz ze swoimi rodzicami. Młodzi uczestnicy zgromadzenia pisali na asfalcie różne hasła, typu: "Bądź miły dla wszystkich", "Stop rasizmowi". Przedsiębiorczy 8-latek ma nadzieję, że głos jego rówieśników przyczyni się choć troszkę do tego, aby dorośli Amerykanie bardziej szanowali osoby czarnoskóre.
Iwona Trojan