Ciąże po sześćdziesiątce to rzadkość. Nic więc dziwnego, że mieszkanką hiszpańskiego Burgos interesują się ostatnio media z całego świata.
64-letnia Hiszpanka została niedawno mamą dwójki dzieci: dziewczynki i chłopczyka. Mimo że ma już swoje lata, zapragnęła macierzyństwa. W spełnieniu pragnienia o rodzicielstwie pomogli jej lekarze i metoda in vitro. Aby zrealizować swoje marzenie, kobieta poleciała do Stanów Zjednoczonych, gdzie poddała się zabiegowi sztucznego zapłodnienia. Hiszpanka skorzystała z tego, że nie obowiązują tam żadne limity wiekowe dotyczące metod wspomagania rozrodu. Potem wróciła do swojej ojczyzny i cierpliwie czekała na poród. Cesarskie cięcie pomogło jej przywitać na świecie zdrowe bliźniaki. Zarówno 64-latka, jak i maluchy czują się dobrze. Nie jest to pierwsza ciąża mieszkanki Burgos. Kilka lat wcześniej, kobieta również skorzystała z zapłodnienia in vitro. Mając 58 lat, została mamą dziewczynki. Po pewnym czasie straciła jednak prawo do opieki nad córeczką. Dzieckiem zajęli się krewni, ponieważ pracownicy socjalni zauważyli, że dziewczynka była zaniedbana i przestała chodzić do szkoły.
Iwona Trojan