Ojczym pobił na śmierć małego Alexa, ponieważ ten podczas pobytu w parku zgubił but.
W londyńskim sądzie zakończył się właśnie proces w sprawie zabójstwa 5-letniego Alexa, który w listopadzie ubiegłego roku został śmiertelnie pobity przez własnego ojczyma. Sprawca ataku na dziecku został uznany winnym zarzucanego mu czynu. Nic dziwnego: zgubienie obuwia przez dziecko nie powinno być przecież powodem do wyładowywania na nim agresji. 39-letni mężczyzna zareagował wściekłością na przyznanie się przez 5-latka do zapodziania gdzieś swojego bucika. Ojczym najpierw długo krzyczał na malucha, a potem pobił go do nieprzytomności. Następnie zawiózł dziecko do domu. Gdy partnerka 39-latka zobaczyła w jakim stanie jest jej ukochany synek, zażądała od Marvyna Iheanacho wyjaśnień. Ten uderzył ją w twarz i zaczął dusić. Kobiecie udało się wyrwać mężczyźnie i wezwać pomoc. Po dwóch dniach pobytu w szpitalu, 5-latek na skutek obrzęku mózgu, zmarł. Sprawca zgonu dziecka poniesie teraz zasłużoną karę.
Iwona Trojan